Metal towarzyszył nam już od czasów starożytnych, przez średniowiecze, aż do nowoczesności. Jesteśmy przez to pewni, że jest również znaczną częścią naszej przyszłości. Pomimo tego, że stykamy się z nim na codzień, wielu z nas nie wie, jak wygląda większość procesów, które pozwalają na budowę domów, w których żyjemy, farm wiatrowych, z których czerpiemy energię czy nawet samochodów, które dzięki swojej metalowej konstrukcji są bezpieczne do użytkowania. Dziś rzucamy sobie wyzwanie z nowym cyklem naszych postów, by w jak najprostszym języku wyjaśnić o co chodzi w naszej branży i “z czym ją się je”. Zaczynamy od najbliższego naszemu sercu tematu, czyli obróbki plastycznej metalu.

Obróbka plastyczna to jednak nie tylko tworzenie profili. Wykorzystując maszyny możemy również giąć. Proces ten polega na wyginaniu metalu do określonego kształtu za pomocą rolek i matryc. Przykładowo, chcąc zrobić metalowe pudełko, moglibyśmy użyć prasy rolkowej. Używa ona ciepła wytworzonego w procesie walcowania i przez tarcie naprężonego materiału oraz ciągłe go wyginanie, uzyskuje pożądany kształt.

Jednak w 90% metal dostarczany jest nie w idealnie wymierzonych do danego projektu arkuszach, ale dużych fragmentach, które trzeba dociąć do pożądanych wymiarów i kształtów. Najczęściej używa się do tego specjalnej piły, a cały proces przypomina np. cięcie drewna. Od jakiegoś czasu na rynku dostępne są również piły laserowe, a nawet plazmowe. Bardzo popularne jest również przecinanie blachy używająć strumienia wody o wysokim ciśnieniu.

Nie należy zapominać jednak o tym, że każdy kawałek metalu musi być w jakiś sposób połączony z resztą konstrukcji. Można to uzyskać za pomocą spawania lub wywiercenia otworów na śruby. By stworzyć otwór w metalowym elemencie używana jest wykrawarka, która dociska hartowane narzędzie do powierzchni elementu i używając siły powoduje jego wgłębienie.

Plastyczna obróbka metalu to bardzo rozległy temat, więc zapnij pasy, obserwuj nasz blog i bądź gotowy na podbijanie go w następnym postach!